„Mowobudzik” – co to jest?
Mowobudzik jest programem stymulującym rozwój mowy adresowanym do rodziców i dzieci:
- z późnym rozwojem mowy,
- z niepełnosprawnością intelektualną,
- dwujęzycznych,
- z grup ryzyka późnego rozwoju mowy (obciążenia genetyczne, trudny przebieg ciąży i/lub porodu)
oraz do wszystkich rodziców, którzy chcą świadomie wspierać rozwój mowy dziecka nawet jeśli ma ono dobre predyspozycje rozwojowe.
Zbudowany jest na dwóch głównych aktywnościach: dostarczanie wzorców słuchowych mowy wraz z prowokowaniem do powtarzania, pobudzanie aktywności lewej półkuli przez podstawowe zadania analityczne.

O autorce
Nazywam się Magda Tomczyk. Jestem pedagogiem-logopedą. Od 20 lat pracuję z dziećmi i młodzieżą. Szczególnie dużo czasu w pracy poświęcam dzieciom w wieku przedszkolnym oraz dzieciom z niepełnosprawnością intelektualną. Prowadząc terapię wybieram rozwiązania, które prowadzą najkrótszą drogą do wytyczonego wcześniej celu. W programy, które tu znajdziesz wkładam wiedzę i doświadczenie zdobyte w ciągu wielu lat pracy. Techniki logopedyczne, na których są oparte programy stosuję od lat z dobrymi rezultatami.
Badania pilotażowe i obecne zmiany
Pomysł na program zrodził się w 2020 roku. Zanim powstał program Mowobudzik w takim kształcie, jaki ma obecne zaczęłam od przeprowadzenia badań pilotażowych z wykorzystaniem własnych ścieżek dźwiękowych oraz ćwiczeń stymulujących lewopółkulowych. W badaniach wzięło udział kilkadziesiąt dzieci w wieku 2-4 lata, których rodzice żywili obawy o prawidłowy rozwój mowy dziecka. Rodziny otrzymały dostęp do narzędzi programu i zalecenia związane z słuchaniem w domu.
U 72% dzieci w okresie pracy z programem pojawiły się nowe słowa. 81% próbowało powtarzać zasłyszane słowa podczas słuchania ścieżek dźwiękowych w programie, a 63% próbowało powtarzać zasłyszane słowa w innej sytuacji niż słuchanie programu.
Program wciąż ewoluuje, bo pracując z nim odkrywamy nowe możliwości. Na przykład początkowo zalecałam słuchać ścieżek dźwiękowych wyłącznie przez słuchawki, teraz zalecam dwa sposoby słuchania: słuchanie bierne jako stymulacja percepcji słuchowej oraz słuchanie aktywne z nawiązywaniem emocjonalnej interakcji z dzieckiem. Sama także wykorzystuję Mowobudzik w pracy z przedszkolakami z opóźnionym rozwojem mowy, a z roku na rok jest takich dzieci coraz więcej.
Dlaczego warto dołączyć do Mowobudzika?

Dostarczasz dziecku bodźców dźwiękowych, dzięki którym zapamiętuje wzory słuchowe mowy.

Prowokujesz dziecko do mówienia.

Budzisz aktywność lewej półkuli mózgu dziecka, czyli tej, w której są ośrodki mowy.
Co jest potrzebne, be efektywnie korzystać z zasobów programu?
Koniecznie potrzebujesz tych rzeczy:
Urządzenie z dostępem do Internetu i wyposażone w głośnik lub wyjście na słuchawki (smartfon, tablet lub komputer), drukarka kolorowa (materiały do druku są przygotowane w kolorze), nożyczki, biały papier o wyższej gramaturze do przygotowania Układajek oraz innych elementów do zabaw (zalecany papier o gramaturze powyżej 160g), biały papier o typowej gramaturze (80g).
Opcjonalnie przydadzą się:
· słuchawki nauszne (nie wszystkie dzieci akceptują zakładanie słuchawek, zatem wybór sposobu słuchania pozostawiam Tobie, nie nadają się słuchawki douszne)
· głośnik bluetooth – świetnym rozwiązaniem jest połączenie smartfona z głośnikiem bluetooth. Ze smartfona sterujesz odtwarzaniem, przez głośnik odtwarzasz. Ale nie jest to rozwiązanie konieczne, by efektywnie korzystać z zasobów programu.
Opinie rodziców biorących udział w programie
„Podczas pierwszych kilku sesji córeczka chciała z Panią porozmawiać i zaczęła się licytować że to już ostatnie i więcej nie chce. Mimo to słuchała jakie lecą rzeczowniki i powtarzała po próbie licytacji, po 3 w jednej przerwie. Bałam się że nie będzie chciała powtarzać ćwiczeń, jednak ku mojemu zdziwieniu nic takiego się nie stało. Chętnie siada. 2 razy dziennie codziennie słuchamy. Podczas słuchania córcia nie robi nic. Próbowaliśmy układania puzzli, kolorowania, lepienia z plasteliny, układania lego. Tak bardzo skupia się na tym co słyszy, żeby powtórzyć prawidłowo dane słowo że niczym nie jest w stanie się w danym momencie zająć. Co prawda nie każde słowo powtarza dokładnie.”
„Nasze wrażenia z słuchania są bardzo pozytywne. Syn sam domaga się słuchania nagrań i chętnie powtarza słowa, te „trudniejsze” brzmią w jego wykonaniu nieco inaczej, ale zachowuje melodię słów 🙂 Słuchamy nagrań codziennie, zazwyczaj trzy razy dziennie (w dni powszednie: przed przedszkolem, po przedszkolu oraz przed snem; w weekend o zbliżonych porach). Podczas słuchania niechętnie zajmuje dłonie czymś innym, ponieważ jest skupiony na słuchaniu i powtarzaniu.”
„Słuchamy codziennie w ciągu tygodnia tylko raz, wieczorem. W weekend 2 razy. Córka słucha z zainteresowaniem i próbuje powtarzać, co jest mega zabawne. Póki co potrafi powtórzyć, mama, tata, oko, bobo, lala . To jest chyba sukces, bo aż 3 nowe słowa! Nie zajmuje w tym czasie niczym rąk. Po prostu siedzi, słucha i powtarza. A, tylko nie chce słuchać przez słuchawki. Słuchamy bez słuchawek.”