Co zrobić, jeśli masz w domu przedszkolaka, który ma problem z koncentracją wzroku przez choćby krótką chwilę? Nie wpadaj w panikę! Rozwijaj regularnie percepcję wzorkową i pomóż kilkulatkowi wytrenować uwagę. Koncentracja wzroku to ważna umiejętność przydatna podczas procesu uczenia się.
Jak wspomagać rozwój percepcji wzrokowej
Umiejętność skupiania uwagi wzrokowej jest bardzo potrzebna w wielu procesach poznawczych. Bywają jednak maluchy, które ani przez sekundę nie potrafią skupić wzroku na obrazku, elemencie otoczenia, a nawet twarzy rozmówcy. Później, gdy zaczyna się nauka szkolna mają problem z koncentracją uwagi na czytanym tekście. Takie są od zawsze, a duża ilość bodźców wzrokowych zwłaszcza płynących z mediów elektronicznych zwykle tylko zaostrza sytuację.
Aby treningi w tej sferze przynosiły dobre rezultaty, trzeba spróbować ograniczyć bodźce wzrokowe i kierować uwagę wzrokową dziecka na te, bodźce, które chcemy mu przekazać. To nie jest łatwa droga i wymaga ogromu cierpliwości. Ale warto trenować uwagę i percepcję wzorkową. Poznaj jedną z zabaw, która pomaga przedszkolakom w rozwijaniu umiejętności uważnego obserwowania i dostrzegania szczegółów.
Zabawa: Co się zmieniło?
Przygotuj 5 przedmiotów, które masz w dwóch takich samych egzemplarzach, na przykład dwa cukierki zapakowane w taki sam papierek, dwie łyżeczki, dwa spinacze identyczne do bielizny, dwa takie same kubeczki, dwa identyczne flamastry. Sprawdzą się niewielkie domowe przedmioty mniej więcej o podobnej wielkości. Przyda się też coś do zasłaniania przedmiotów. Może to być koc lub duża apaszka.
Jak zacząć zabawę?
Zaproś dziecko do zabawy. Ułóż jeden komplet niepowtarzających się przedmiotów przed dzieckiem (najlepiej w poziomym rzędzie). Porozmawiajcie o tym, co gdzie leży i jak wygląda. Poproś dziecko, aby pod spodem ułożyło w takiej samej kolejności pozostałą grupę przedmiotów. Układanie zaczynamy od lewej strony. Dlaczego to ważne? Bo czytamy od lewej do prawej, piszemy od lewej do prawej. Dobrze jest więc od najmłodszych lat kształtować tę kierunkowość na przykład poprzez układanie.
I tak na przykład łyżka powinna leżeć pod łyżką, spinacz pod spinaczem, flamaster pod flamastrem itd. Gdy dziecko samo będzie układało przedmioty w tej samej kolejności, lepiej je zapamięta. Następnie zasłoń górny rząd apaszką lub kocem. Poproś dziecko, by się odwróciło lub na chwilę wyszło z pokoju, a następnie zmień jeden element tej układanki.
Różne stopnie trudności w zabawie
Możesz schować jeden przedmiot i to jest najłatwiejsza wersja zabawy, dobra dla najmłodszych. Dziecko odgaduje, czego brakuje, następnie porównujecie przedmioty z „grupą kontrolną” odsłaniając zakryte przedmioty. Możesz zamienić dwa przedmioty miejscami, wówczas dziecko określa, które przedmioty nie leżą na swoim miejscu. I wersja trzecia, chyba najtrudniejsza, zmieniasz ułożenie jednego z przedmiotów, na przykład kładąc do w poprzek lub odwracając o 180 stopni. Dla dzieci, które dojdą do wprawy i nudzą się przy łatwych wersjach można wprowadzić dwie zmiany, na przykład zniknięcie przedmiotu i zamianę miejscami. To zadanie naprawdę wymaga uważnej obserwacji i skupienia wzroku!
Autorka: Magdalena Tomczyk, logopeda